Gra Gameloftu - Real Football 2007. Jest to najbardziej uznana seria soccerów na telefony (to już bodajże 5 część), co zresztą potwierdza to wydanie.
Na dzień dobry wita nas ekran ładowania i, do czego już się przyzwyczailiśmy, możliwość wyłączenia dźwięku. Chwilę później pojawiają się radosne buźki Raula, S. Gerarda i jakiegoś murzyna (ci są wszyscy tacy sami Very Happy ) i lądujemy w menu - przejrzystym i wygodnym.
Tutaj za wielkich zmian nie ma (no bo i co można dodać do piłki nożnej). Mamy do wyboru 5 trybów gry:

-Friendly
Mecz towarzyski. Wybieramy dwie drużyny - tych jest całkiem sporo, bo 44 reprezentacje (w tym Polska z w miarę aktualnym składem) i 41 klubów, tutaj (co w sumie nie dziwne) nikogo z naszej rodzimej ligi nie ma. Standardowo dominują zespoły z Anglii, Hiszpanii i Włoch. Następnie wybieramy koszulki i trafiamy do menu opcji meczowych (w tym pogoda, stadion, czas meczu itp). Jeszcze tylko wybór ustawienia, strategii i składu i możemy grać! Very Happy
-Cup
Do wybory 3 turnieje: Mistrzostwa Europy, INT'L CUP '06 i INT'L. Te dwa ostatnie to coś na wzór mistrzostw świata. Tutaj oczywiście możemy grać tylko reprezentacjami.

-League
Tutaj również mamy trzy opcje: Euro Club Cup (taka pseudo Liga Misiów), National League i Club League (te dwie to taki mix pucharu i ligi - są dwie grupy po 16 zespołów, zwycięzcy grają miedzy sobą w finale).
-Penalty Kicks
Rzuty karne (a co niby miałoby być? Very Happy ). Wzdłuż bramki przesuwa się strzałka (im słabszy zawodnik tym szybciej), która wskazuje nam gdzie poleci piłka. Bramkarzem nie sterujemy bezpośredni, przed strzałem wskazujemy mu tylko gdzie ma się rzucić.
-Training
Tutaj mamy trzy tryby: Basic, Advanced i Free Training. Niestety niewiele więcej mogę napisać, gdyż mi trening nie jest potrzebny Very Happy.

Poza tym oczywiście quit game i options. Tam kilka podstawowych opcji: wł/wył radaru, dźwięku, długość i poziom trudności meczu itp. Very Happy
Sama gra niewiele się zmieniła w stosunku do poprzedniej części. Pojawiły się nowe zagrania (tych nawet całkiem sporo), zrezygnowana z idiotycznie wirującej kamery (obecnej w RF 2006 3D) - tutaj mamy stały rzut izometryczny. Graficznie gra prezentuje się znacznie lepiej. Warto napisać także o składach - tutaj w większości nazwiska są prawdziwe (swoją drogą dziwne, że składy w grze java za 10zł są dużo wierniejsze niż były w PES3 na pc...), chociaż zdarzają się niechlubne wyjątki - np. Bollack i Close w w reprezentacji Niemiec.
Podsumowując grę mogę z czystym sumieniem polecić. Zmiany może nie są rewolucyjne, ale na pewno warto zainteresować się najnowszą odsłoną Real Football.

Kod:
http://www.gamemobile.co.uk/realfootball2007556.htm